Autor |
Wiadomość |
Lexinator |
|
|
EwElCia |
Wysłany: Czw 16:23, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
A przydaloby sie...Kasia piekne slowa popieram cie |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 15:59, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
nie chce mi sie czytac |
|
|
Kacha=] |
Wysłany: Pon 23:18, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
o ja pierdzielę!! Ale mi nie o to chodzi! Ludzie pomyślcie trochę, przecież sport(w tym siata) to też zawód na którym się zarabia!!! Wcale mnie nie dziwi, że Żygadło, Murek czy Świderski wyjechali za granice i szczerze życze tego innym. Nie dośyć, że więcej tam zarobią (dla siebie i swojej rodziny) to jeszcze mają możliwość pograć z tymi najlepszymi i podszlifować swój warsztat.
Zasuwają 5 razy w tygodniu na treningi (często dojeżdżają z innych miast), w sobotę albo niedziele mecz. Po drodze w środę LM (tu Skra, a w przyszłym sezonie jeszcze zapewne jakiś inny zespół). Trochę zdrowia zostawiają na boisku to chyba normalne, że chcą na tym zarobić. Wy chyba sobie nie zdajecie sprawy jak oni ciężko na treningach zasuwają, żeby mieć tą formę. A jak już słyszę teksty w stylu ZDRAJCA I SPRZEDAWCZYK to szlak mnie jasny trafia. Ci ludzie co tak mówią są nienormalni, albo żyją w jakimś wyimaginowanym świcie. Jestem zajebiście ciekawa czy taka panna jedna czy druga (bo takie teksty już na tym forum się pojawiły) gdyby zapierdalała ciężko na treningach to nie chciałaby więcej zarabiać? Kurwa jak mnie to ciekawi.
Polecam tym dziewczynom zapisać się do jakiegoś klubu, na jakiś kurs-czegokolwiek- może być nawet kung-fu. Połazicie 2 miesiące, dadzą wam taki wycisk, że nie będziecie wiedziały czy macie jeszcze kończyny na miejscu to zrozumiecie za co płacą siatkarzom i dlaczego idą tam gdzie dają więcej.....
A tak na marginesie, mówiąc o tym, że w siatce grają czysto miałam na myśli, że nie sprzedają meczy(chyba, że o czymś nie wiem)....co w kopanej "czasem" się zdarza...
ehhh.... |
|
|
Kacha=] |
Wysłany: Nie 18:19, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
nie mówie, że są zajebiści bo wygrywają mecze! zdaje się, że chodzi o poziom ich gry, a ten jest wysoki jesli nie zdążyłaś zauważyć to cię uświadamiam, że niemal połowa(pierwsza szóstka) skry to kadrowicze(Stelmach, Winiarski, Wlazły, Ignaczach-zapewne będzie). A to, że reprezentują Polskę o czymś musi świadczyć prawda??
a jeszcze co do tej kasy, to chciałam zauważyć że siata to nie to co kopana....tu się gra czysto.... ... |
|
|
EwElCia |
Wysłany: Pon 12:46, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
Miejmy nadzieje ze sie skoncza on jest potrzebny..jak kazdy z reszta ale ja sie ciesze jak glupia jak wygraja <lol> |
|
|
Jess |
Wysłany: Sob 17:58, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
napewno, bo przed meczem z Noliko też miał jakieś problemy z plecami ale szybko się wykurował |
|
|
Kinguś65 |
Wysłany: Sob 17:55, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
aaaj...ogladalam super meczyk... no oczywiscie nie moglo byc inaczej ;] Skra wygrala !! ale qrcze Wnuk...wlasnie jakies tam ma problemy z kregoslupem mam nadzieje ze szybko wroci do zdrowka |
|
|
Jess |
Wysłany: Sob 17:49, 18 Lut 2006 Temat postu: 18.02.06 BOT Skra Bełchatów - Resovia Rzeszów |
|
Dzisiaj Skra pokonała Resovię w trzech setach (3-0). z podstawowego składu, który grał w meczu z Nolkiem zabrakło tylko Radosława Wnuka, który ma problemy z kręgosłupem. Skutecznie zastąpili go Jarek Sobczyński oraz Paweł Maciejewicz. O ile dobrze pamiętam to Misiek zdobył 12 albo 14 pkt a Mariusz 11. Zawodnikiem meczy został Dobrowolski. |
|
|